Magiczne Szydełko

Z lekkim opóźnieniem donoszę... (wszystko odbyło się 5 grudnia), że w dwóch klasach Szkoły Podstawowej w Nowym Miasteczku przeprowadziłam krótkie warsztaty szydełkowania - oczywiście dla dzieci :) Po pierwsze zainteresowanie i zaangażowanie moich KURSANTÓW przerosło moje oczekiwania. Grupy były nieco za duże, ale cel został osiągnięty - część dzieci i to nie tylko dziewczynki- połknęło bakcyla i w ciągu dwóch godzin lekcyjnych powstały pierwsze dzieła - prezenty świąteczne!!! Głównie były to proste kwiatki, które przekształciliśmy w broszki :) Jeszcze raz dziękuję obu paniom wychowawczyniom, które pomogły zorganizować zajęcia. Poniżej fotorelacja z tego dnia. I dziś wyjątkowo dwie piosenki A propos warsztatów. I najlepsza piosenka świąteczna

Po pierwsze serweta - duma moja i chluba - jest już u właściwej osoby :) Pozdrawiam Cię Madziu!!! Średnica wynosi ok. 120 cm!!! Nici z fabryki nowosolskiej :) Kolejna sprawa - chłopięcy golf-komin. Praktyczne dla zabieganych chłopaków naszych - kto ma czas wiązać szalik??? I na koniec jeszcze kołnierzyk dwukolorowy . No i tyle. Cieszmy się obecną pogodą :)

Przedstawiam autorski komplet, który z pewnością umili każde spotkanie przy kawie.  Został on wykonany z cieniutkiego kordonka w kolorze beżowym techniką filetową z koronką brzegową.   Składa się z dużej serwetki (20,5 x 27 cm) i sześciu małych (9 x  10,5 cm). Ostatnio wykonałam też pastelową serwetkę dość grubym szydełkiem - wydaje mi się, że można by było znaleźć dla niej wiele zastosowań. I na koniec zgodnie z nową świecką tradycją - piosenka

Ostatnio powstają  mocno jesienne rzeczy - rękawiczki, mitenki, opaski czapki itp. Jedna para mitenek wywędrowała do Polanicy Zdrój, tam czekała na nią nowa właścicielka którą ucieszyło i chyba też trochę zaskoczyło moich kilka słów odręcznie napisanych... i w związku z tym otrzymałam cudną kartkę z miłym podziękowaniem.  Cóż niby drobiazg, a bardzo cieszy :) Jeszcze raz dziękuję i życzę ciepłej jesieni!!! Wychodzi na to, że niekoniecznie trzeba być starym grzybem, by lubić tradycję. A jeszcze w kwestii grzybów,  to popatrzcie, jakie prawdziwki Bolek znalazł na naszej prywatnej, przydomowej łące ! Praktycznie pod oknem, a przecież nie mieszkamy w lesie, choć dość blisko. Ten największy miał nawet ślad po kurzym dziobie - na szczęście zostawiła resztę dla nas. Jeszcze jeden maluch rośnie sobie na łące i czekamy, aż będzie trochę większy, by go ściąć. Na koniec drobny fragment serwety, która stanowić będzie niespodziankę dlatego tylko mały fragment. :)

Już w tę sobotę - liczę na odpowiednią pogodę. Magiczne Szydełko na KIERMASZU w Nowym Miasteczku :).

Każdy na swój sposób. Ja dorwałam się do kolorowych kordonków... i szydełko aż się zagrzało :) Kolorowe korale i kolczyki na pomoc wiośnie.

Jak to często bywa przez przypadek powstają ciekawe rzeczy. Tak też było tym razem. Od pewnej mamy dostałam zlecenie na czapeczkę dla ślicznej dziewczynki. No i oczywiście zanim powstanie końcowa praca natworzę mnóstwo wariacji - i to zarówno różnorodnych pod względem wzoru, jaki i nici. Jedno jest na razie wspólne - szydełko. A to przypadkowe kapciuszki i czapeczka.

Dawno temu pokazywałam fragmenty "czegoś" z  niebieskimi literkami. Ponieważ to coś trafiło już do prawowitej właścicielki. Pozdrawiam serdecznie Panią Marysię :), przedstawiam  całą pracę. Kolejny prezent - mitenki dla Stasi :) A to naszyjnik dla pewnej miłej Pani :) Pozdrawiam

Naszyjniki z kwiatowymi motywami powstały z wyraźnej tęsknoty za wiosną. Kolorystyka jeszcze raczej spokojna, ale lekki powiew cieplejszej i bardziej optymistycznej pory roku wyraźnie widoczny. :) Zatem na niebiesko... ... na czerwono... ... i na brązowo...

Ostatnio powstały naszyjniki z metalowymi zawieszkami. Seledynowy z kwiatem na sznurkach i wstążeczce.    2. Błękitny 3. Beżowy

Otrzymałam od LPWarte wyróżnienie. Już dawno, ale coś czasu jak zwykle za mało. No i nadrabiam zaległości. Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie. Oto pytania, na które miałam odpowiedzieć. 1. Ulubione miejsce w dzieciństwie?        Strych w starym domu . 2. Gotować czy jeść?        Zdecydowanie gotować 3.  Jaką zasadą najczęściej kierujesz się w życiu?        Ciesz się tym, co masz 4. Co lub kto motywuje Cię do działania?         Satysfakcja z efektu pracy:) 5. Wymarzone  zajęcie ?         Szydełkowanie permanentne 6. Góry czy morze?